Jakie są plusy i minusy ogrzewania przy pomocy gazu i elektrycznego?

Wraz z pierwszymi jesiennymi ochłodzeniami, nachodzi nas ochota na zamknięcie się w gorącym i przytulnym mieszkaniu. Dobrze by było mieć w pobliżu jakiś ciepły, puszysty kocyk, ulubioną książkę oraz filiżankę aromatycznej kawy albo herbatki.

Taka postać odpoczynku jest prawdziwym rajem dla tzw.

„piecuchów”. Oczywiście wyłącznie wtedy, kiedy w domu utrzymuje się większa temperatura, niż 21 stopni C. Remontowanie albo budowę domu wielokrotnie łączy się z dużym problemem, jaki dotyczy kwestii ogrzewania. Zazwyczaj wahamy się między instalacją elektryczną a gazową. Pomimo tego, że gaz nie jest najmniej kosztownym źródłem ciepła, ogrzewanie gazowe ma naprawdę dużo zalet. Jest ono całkowicie bezobsługowe, a fakt, że kotły kotły przemysłowe gazowe są dość tanie, również ma swe znaczenie. Ponadto instalacja gazowa nie jest zbyt wymagająca. Najpopularniejszymi typami kotłów są kotły kondensacyjne, standardowe i pulsacyjne. Ceny takich sprzętów wahają się od kilku do nawet kilkunastu tys. złotych.

Dzięki tym najdroższym, czyli kotłom pulsacyjnym, można by zaoszczędzić nawet 40% paliwa. Ich eksploatacja jest najmniej kosztowna. Wybierając instalację gazową należy przeznaczyć wystarczające sumy nie tylko na zakup kotła, ale także na jego instalację, zatem kwestię montażu grzejników i rur. Jeżeli jednak wybierzemy ogrzewanie elektryczne, to jego zwolennicy przekonują, że jest nie tylko nie wymagające obsługi, ale nie wymaga także bardzo kosztownej instalacji, typowych grzejników ani kotła. W zestawieniu do ogrzewania gazowego, te elektryczne wypada bardzo korzystnie. Za instalację trzeba zapłacić 3500 zł.

Sprawa jednak zaczyna wyglądać trochę inaczej, kiedy należy uiścić rachunek za ogrzewanie. Taka instalacja gazowa jest czasami nawet 6 razy bardziej kosztowna niż średni koszt ogrzewania elektrycznego.